Ustawianie geometrii zawieszenia |
Autor |
Wiadomość |
RoboBat
Samochód: DAIHATSU TREVIS
Wiek: 48 Dołączył: 22 Maj 2019 Posty: 28 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2019-05-22, 17:52 Ustawianie geometrii zawieszenia
|
|
|
Witam wszystkich. Jestem nowy na forum więc jeśli na początku robię coś nie tak to liczę na wyrozumiałość i pouczenie.
Kupiłem niedawno Trevisa i zafundowałem mu nowiutkie opony bo poprzednie były zdarte po brzegach co sugerowałoby na problem ze zbieżnością. Podjechałem więc do najlepszego warsztatu w mieście w celu jej regulacji, ale tam okazało się, że maszyna do ustawiania geometrii nie ma w swojej bazie takiego modelu jak Trevis. Szybkie wygooglowanie wyrzuciło informację, że Trevis to bliźniaczy model do modelu Mira , a ten już był w bazie pod symbolem (1990-2007 L701), i na jego parametrach została mi ustawiona geomatria. Czy ktoś może potwierdzić, że dobrze zrobiłem? Nie mam do końca pewności, a nie chciałbym zedrzeć nowych opon Continental, które do najtańszych nie należały.
Aha. Mam też problem z zatrzaskiem schowka pasażera. Może ktoś wie gdzie go kupić?
Będę wdzięczny za jakieś wskazówki.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
pawka
Samochód: było:skoda100, peugeot104 jest applause ''93
Wiek: 55 Dołączył: 25 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1950 Skąd: Białystok
|
|
|
|
|
RoboBat
Samochód: DAIHATSU TREVIS
Wiek: 48 Dołączył: 22 Maj 2019 Posty: 28 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2019-05-23, 09:37
|
|
|
Dzięki za linka do zatrzasku. Właśnie zamawiam. A z tą zbieżnością to podjadę jeszcze raz żeby mi sprawdzili na L251. Sam jestem ciekaw czy będzie jakaś różnica. |
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1950 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2019-05-23, 14:30
|
|
|
Nie warto. Na 99,99% jest to samo. Wieczorem sprawdzę i dam znać. |
_________________ Sebastian
http://logado.pl |
|
|
|
|
RoboBat
Samochód: DAIHATSU TREVIS
Wiek: 48 Dołączył: 22 Maj 2019 Posty: 28 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2019-05-23, 21:59
|
|
|
Byłem dziś na ponownym sprawdzeniu. Tym razem mechanik wczytał do maszyny parametry od Cuore L251. Wyszło idealnie to samo co mi dzień wcześniej ustawił, bo miałem ze sobą wydruk z poprzedniego dnia. Nic nie zapłaciłem za ponowne sprawdzenie, więc luz. Ale teraz odkryłem trochę większy problem. Obie tylne podłużnice tuż przed miejscem , gdzie osadzone są sprężyny tylnej belki to próchno. Można to gdzieś kupić? Czy jestem zdany na garażowców i ich prowizorki? |
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1950 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2019-05-24, 07:36
|
|
|
Niestety to miejsce, gdzie często gniją. Niewidoczne zwykle przy zakupie. Pozostaje tylko spawanie. O ile jest do czego?
Tylko czy warto? Jeśli sprężyny nie wpadają w podłużnice to nie wiem czy nie lepiej nie dotykać? |
_________________ Sebastian
http://logado.pl |
|
|
|
|
rogi
Samochód: Trevis & MX-5 Turbo & XC70
Dołączył: 20 Maj 2019 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2019-05-24, 16:34
|
|
|
Joki napisał/a: | Niestety to miejsce, gdzie często gniją. Niewidoczne zwykle przy zakupie. Pozostaje tylko spawanie. O ile jest do czego?
Tylko czy warto? Jeśli sprężyny nie wpadają w podłużnice to nie wiem czy nie lepiej nie dotykać? |
Cześć,
Jestem świeżo po zakupie Trevisa i tam też końcówki podłużnic są przeżarte. Byłem na to przygotowany ponieważ wcześniej rozmawiałem z panem z poznańskiego AGMARu. Problem bez większej trudności udało się stwierdzić wkładając rękę w nadkole a wizyta na SKP tylko to potwierdziła.
Nie wyobrażam sobie tego nie zrobić. Dostęp jest całkiem przyzwoity po tym jak obejrzałem sobie auto od spodu.
Taka niestety jest podatność japończyków. Dla odmiany w mojej mx-5 przegniły przednie końcówki podłużnic (również znana bolączka), tyle że tam trzeba było wyciągać silnik aby zrobić dojście. Teraz podłużnice mam tak pancerne, że przeżyją pewnie auto ;) W Trevisie zrobię podobnie.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
RoboBat
Samochód: DAIHATSU TREVIS
Wiek: 48 Dołączył: 22 Maj 2019 Posty: 28 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2019-05-26, 10:18
|
|
|
Ja już się umówiłem w warsztacie gdzie przerabiają terenówki na wyprawówki i różne takie Zmoty. Tam się znają na spawaniu takich rzeczy. Pewnie zamówię u nich konserwację całego podwozia. Tłumik końcowy jeszcze mam do wymiany. Może ktoś polecić jakiś dobry jakościowo, niekoniecznie oryginał.
Mam jeszcze pytanie do posiadaczy trevisów. Czy pedał sprzęgła przy puszczaniu idzie od dołu gładko i równo, czy po przekroczeniu jakiegoś miejsca dostaje jakby większej siły i przyspieszając wyrzuca nogę do góry co skutkuje takim twardym załączeniem sprzęgła jakby ktoś młotkiem walnął. Bardzo denerwująca przypadłość i trzeba się bardzo skupiać przy puszczaniu, żeby nie walnęło. Sprzęgło jest nowe marki Ashika, założone przez poprzedniego właściciela (karton mam jeszcze w bagażniku). Być może jest jakaś regulacja, tej siły, o której nie wiem. |
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1950 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2019-05-26, 12:03
|
|
|
Sprzęgło powinno chodzić równo i gładko. Miałem trzy Trevis-y. |
_________________ Sebastian
http://logado.pl |
|
|
|
|
agmar
Samochód: materia
Wiek: 47 Dołączyła: 30 Sty 2019 Posty: 53 Skąd: poznań
|
Wysłany: 2019-05-26, 14:40
|
|
|
RoboBat napisał/a: | Ja już się umówiłem w warsztacie gdzie przerabiają terenówki na wyprawówki i różne takie Zmoty. Tam się znają na spawaniu takich rzeczy. Pewnie zamówię u nich konserwację całego podwozia. Tłumik końcowy jeszcze mam do wymiany. Może ktoś polecić jakiś dobry jakościowo, niekoniecznie oryginał.
Mam jeszcze pytanie do posiadaczy trevisów. Czy pedał sprzęgła przy puszczaniu idzie od dołu gładko i równo, czy po przekroczeniu jakiegoś miejsca dostaje jakby większej siły i przyspieszając wyrzuca nogę do góry co skutkuje takim twardym załączeniem sprzęgła jakby ktoś młotkiem walnął. Bardzo denerwująca przypadłość i trzeba się bardzo skupiać przy puszczaniu, żeby nie walnęło. Sprzęgło jest nowe marki Ashika, założone przez poprzedniego właściciela (karton mam jeszcze w bagażniku). Być może jest jakaś regulacja, tej siły, o której nie wiem. |
Sprawdź czy linka się nie wrzyna w pancerz albo czy łapa nie zaciera się na tulejkach w obudowie skrzyni. |
_________________ AGMAR-DAIHATSU |
|
|
|
|
RoboBat
Samochód: DAIHATSU TREVIS
Wiek: 48 Dołączył: 22 Maj 2019 Posty: 28 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2019-05-26, 18:51
|
|
|
Wiem, że odbiegam od tematu wątku ale jak już się rozpisaliśmy na temat mojego zakupu to już niech leci z rozpędu. A wracając do mojego sprzęgła to może mieć to związek ze sprężyną, która jest wewnątrz sprzęgła, która ma za zadanie docisnąć sprzęgło gdy puści się pedał? A tak w ogóle to po wciśnięciu pedału sprzęgła do końca od wczoraj słyszę jakieś takie rzężolenie z pod maski, tak jakby coś się kręciło i obcierało. Co to może być? Sprzęgło jest nowe. Założone 2 tygodnie temu. Coś pewnie sknocone przy montażu. Będę chyba reklamował u sprzedającego bo to on zakładał. A tak na marginesie to ma ktoś może jakąś serwisówkę do Trevisa w PDFie? |
|
|
|
|
agmar
Samochód: materia
Wiek: 47 Dołączyła: 30 Sty 2019 Posty: 53 Skąd: poznań
|
Wysłany: 2019-05-26, 19:23
|
|
|
Możliwe,że docisk pękł ale bez rozebrania to tylko wróżka może powiedzieć :) |
_________________ AGMAR-DAIHATSU |
|
|
|
|
RoboBat
Samochód: DAIHATSU TREVIS
Wiek: 48 Dołączył: 22 Maj 2019 Posty: 28 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2020-03-11, 19:55
|
|
|
Po rozebraniu sprzęgła okazało się, że łożysko nie trafiało centralnie w to słoneczko co je wyciska. Było to widać po tym jak wytarty ślad w kształcie takiego kółka został na tych blaszkach. Częściowo nawet w ogóle w te blaszki nie trafiało więc wsuwały się one na obudowę łożyska i hałasowały przy wyciskaniu pedału. Sprzęgło oddane w ramach reklamacji i kupione inne, innej firmy. Pedał nadal dziwnie pracuje, ale teraz po pół roku użytkowania troszkę jakby problem zelżał. Wniosek jest prawdopodobnie taki, że wszystko musi się dotrzeć i ułożyć. |
|
|
|
|
|